Wbrew powszechnym opiniom, praca specjalisty ds. sprzedaży nie opiera się jedynie na sprzedaży. Sprzedaż jest zaledwie jednym elementem wśród całego szeregu innych obowiązków, które należy rzetelnie i sumiennie wykonywać. Przekonałem się o tym, zatrudniając się na stanowisku specjalisty sprzedaży w Elblągu, w firmie zajmującej się przetwórstwem rybnym.
Już podczas pierwszego dnia pracy okazało się, że oprócz sprzedaży do moich obowiązków należy również przygotowanie wszelkich materiałów informacyjnych i sprzedażowych z zakresu naszej oferty handlowej. Do tego doszło przygotowanie dokumentacji związanej z zawieraniem umów, szkolenie i warsztaty informacyjne, wypełnianie niezbędnych druków posprzedażowych i pilotowanie realizacji całej transakcji – od początku do końca. Pierwsze tygodnie pracy pamiętam jak przez mgłę, wstawałem bardzo wcześnie i kładłem się spać bardzo późno. Ciągły stres i nawał obowiązków sprawiły, że w ciągu dwóch tygodni schudłem 5 kg. Nie dopełnienie i nie dopilnowanie jednego z elementów mojej pracy miało bezpośredni wpływ na cały system sprzedażowy. Brak materiałów promocyjnych to brak odpowiedniej reklamy i brak transakcji. Niedopilnowanie realizacji transakcji przyczyniały się do powstawania wielu błędów i niejasności, wpływających na jakość kontaktów z klientem. Wszystko to stanowiło dla mnie jedno wielkie błędne koło marketingowe. Na szczęście, po paru tygodniach wszystko się uspokoiło a ja nauczyłem się dobrze organizować sobie pracę. Moja dawna waga powróciła, a razem z nią zapał do pracy i radość z wykonywanego zawodu.