Rozmowa kwalifikacyjna na stanowisko specjalisty sprzedaży we Wrocławiu na początku przebiegała identycznie, jak rozmowy w których do tej pory brałem udział. Nastąpiła krótka prezentacja mojej osoby, prezentacja aspektów pracy o jaką się ubiegałem, a następnie zostałem delikatnie wypytany o moje doświadczenie, wykształcenie i zdolności interpersonalne. Jak podkreślał jeden z członków komisji rekrutacyjnej, zdolności do nawiązywania kontaktów międzyludzkich są szczególnie ważne w przypadku pracy specjalisty sprzedaży, bowiem pozwalają na nawiązanie silniejszych relacji z klientem i wypracowaniem planów sprzedażowych. Drugim etapem rozmowy kwalifikacyjnej, raczej niestandardowym, była realizacja kilku scenek, podczas których musiałem zareklamować różne produkty i wykazać się kreatywnością w odpowiedziach udzielanych na pytania zadawane przez komisję. Już podczas rozmowy zauważyłem, że członkowie komisji z uznaniem kiwają głowami. W mojej głowie pojawiła się iskierka nadziei, że zostanę przyjęty na stanowisko specjalisty sprzedaży we Wrocławiu.
Po zakończonej rozmowie poinformowano mnie, że o wynikach rekrutacji dowiem się w ciągu kolejnego tygodnia, dlatego kolejne siedem dni siedziałem jak na szpilkach czekając na telefon z firmy. Gdy w końcu rozległ się upragniony dźwięk oznajmiający połączenie przychodzące, tak się zestresowałem, że ręce zaczęły mi się trząść, a głos niebezpiecznie drżeć. Jak się okazało nie było powodów do stresu, bowiem na głowę pobiłem swoich rywali i zostałem specjalistą sprzedaży!