rozmowa

Każdy może zostać specjalistą ds. sprzedaży!

Do aplikacji na stanowisku specjalisty ds. sprzedaży w Toruniu zachęciły mnie przede wszystkim korzystne warunki finansowe gwarantowane przez firmę. Wiadomo, jak każdy młody człowiek, który po ukończeniu studiów ma problem ze znalezieniem pracy, chwytałem się w tym czasie każdego możliwego zajęcia, gwarantującego jakiekolwiek przychody, dlatego praca specjalisty sprzedaży wydała mi się niczym manna z nieba.

Na rozmowę kwalifikacyjną poszedłem nieco zestresowany – nie wiedziałem czego oczekiwać, ani czego komisja rekrutacyjna będzie oczekiwała ode mnie. Na początku rozmowy, bardzo miła pani poinformowała mnie na czym dokładnie polega praca specjalisty ds. sprzedaży w Toruniu, wyjaśniła mi po kolei zakres obowiązków oraz poinformowała o warunkach finansowych i dodatkowych korzyściach rzeczowych. Następnym etapem rozmowy było już typowe „przesłuchanie”, gdzie stroną przesłuchująca była oczywiście komisja, a przesłuchiwaną – ja. Pytano o doświadczenie, wykształcenie i posiadane umiejętności. Następnie zostałem poproszony o krótką prezentację i reklamę swojego krawata. Przyznam, że ten element rozmowy zaskoczył mnie zupełnie, ponieważ nie byłem na niego przygotowany. Zestresowałem się jeszcze bardziej, przez co nie poszło mi za dobrze. Do dziś nie rozumiem dlaczego zdecydowano się powierzyć to stanowisko pracy właśnie mnie. Może komisja rekrutacyjna oprócz zdenerwowania dostrzegła we mnie też coś więcej?

Zostaw komentarz